niedziela, 16 maja 2021

Ciasto pokrzywowo-cytrynowe z leguminą z gąsienic.

Z wiosennym zapale zbierania i przetwarzania ziół zrobiłam ciasto pokrzywowo - cytrynowe z leguminą z gąsienic *




Składniki
Podstawowy biszkopt z 4 jaj
20 dag pokrzyw (zmiksowanych)
sok i skórka otarta z 2 cytryn
 2 szt galaretki malinowe
500 ml śmietany 30%
2  łyżki żelatyny (namoczyć w 2 łyż wody). 

Przed przygotowaniem biszkoptu musimy zmiksować pokrzywę z sokiem z cytryny. Sok zapobiega ciemnieniu pokrzywy. 

Następnie przygotowujemy najprostsze podstawowe biszkopt do którego dodajemy zmiksowaną pokrzywę oraz skórkę z cytryny pamiętając o delikatnym mieszaniu. W przypadku zbyt rzadkiego ciasta dodajemy w razie potrzeby jeszcze trochę mąki.





Wlewamy do formy i pieczemy do suchego patyczka. Ja piekę dłużej w niższej w temperaturze (120°C) żeby nie zgubiło koloru. Wystudzone ciasto należy przekroić na dwie części. 
 
 
 
Galaretki rozpuszczamy w 3/4 szklanki wody, wylewam na blaszkę do wystudzeni
Gdy mamy gotowe ciasto i stężałą galaretkę możemy ubić śmietanę.
Namoczoną wcześniej żelatynę rozpuszczamy i dodajemy do ubitej śmietany. Połowę śmietany układamy na pierwszy placek następnie układamy galaretkę na nią znów bitą śmietanę i drugi placek. 
Górę ciasta dekorujemy wg uznania, albo odrobiną bitej śmietany, albo cukrem pudrem. 
Smacznego

* Legumina z gąsienic to o prostu galaretka malinowa. 😂😂

czwartek, 8 kwietnia 2021

Wielkanoc w kolorze blue.

Wielkanoc w kolorze blue. 
Jaja ugotowane w liściach czerwonej kapusty. 

Gałąź z brzozy zamiast firanki.
Kawałek drutu, trochę włóczki. 

sobota, 29 lutego 2020

29 lutego dzień, który zdarza się raz na cztery lata.



Dziś szczególny dzień w kalendarzu. Taki, który zdarza się raz na cztery lata

Jestem tutaj co prawda tylko od czasu, do czasu, ale nie mogłam sobie odpuścić. Trzeba tą okazję jakoś wykorzystać, więc wstawiam zdjęcia ze spaceru. 


















środa, 26 czerwca 2019

Schodami, schodami do .... ogrodu bede szła.



Bardzo marzył mi się kamienny mur w ogrodzie, taki w którym jest wmurowana ławeczka. Taki nie trochę krzywy, nie dopracowany, ale piękny. Postanowiłam, że taki sobie zbuduje.
Prace rozpoczęłam od schodów prowadzących do ogrodu. Stare były prowizoryczne, ale służące już od początku budowy czyli jakieś 7 lat.. Znacie to " to tak na razie, żeby były" a prowizorka trwa i trwa. :-)
Stare schody były z grubych krawężników i zaczęły się już osuwać. Usunęłam je, podstawę wykopałam, wyrównałam i rozpoczęłam prace przy pierwszym wielkim murowanym dziełem w moim ogrodzie.


Ciężko było, bo wg mojego zamysłu to miałam  kamienie bach, bach poukładać na zaprawie i  miało być pięknie i idealnie. Stopnie miały być kamienne, ale zrobione tak, żeby nie trzeba było wylewać betonu.  Co ja się nakombinowałam, żeby te kamienia ułożyć, no ale jak ułożyć coś co się różni grubością, wielkością i  strukturą, no nie da się, nie da.🤪


 Po dwóch dniach kombinowania (oczywiście nie dopuszczając męża mego Mirosława do głosu w tym czasie) stwierdziłam, że może jednak wysłucham co ma do powiedzenia. :-)   No, cóż okazało się, że tym razem miała racje i wiedział lepiej jak to zrobić.
Rozwiązanie problemu stały się stare krawężniki, które na powrót ułożyliśmy, ustawiliśmy do poziomu, ale teraz jako podkład służący do obklejenia kamieniami.



 Po wybraniu i przypasowaniu  wszystkich kamieni przyszła pora na przyklejanie. To akurat mi poszło sprawnie i wręcz idealnie czasowo :-p, zajęło mi to "tylko" 5 dni. 😂



Schody zrobiłam, ale do mojego muru jeszcze daleko, bo okazało się,że musi przyjechać koparka i zebrać część skarpy. Teraz zamiast siedzieć na ławeczce przesiaduje  na schodach,  jakby nie było toż to prawie jak ławeczka. 😄

Jeszcze trzeba zrobić boki i usprzatnąć dookoła, ale można uznać że cześć mojego kamiennego planu zakończyła się powodzeniem. 


poniedziałek, 3 grudnia 2018

Przygotowania do świąt 3...2...1... start

Początek adwentu to czas  oczekiwania na święte oraz okres przygotowań. Zatem zaczynam i ja.
Plan na tegoroczne święta to biel, zieleń, naturalne materiały oraz futrzane dodatki.
Oczywiście nie obejdzie się bez tak modnych skrzatów. Jednak w moim przypadku muszą być w pasujący kolorze. Plan zakłada, że nie będzie czerwonego, ale.... czas pokaże co z tego wyjdzie. 




Do wykonania potrzebne jest:
* rękaw ze swetra lub skarpeta,
* kawałek futerka, dwa rodzaje.
* wypełnienie (ryż, kasza, fasola),
* klej na gorąco, drut, wata, skarpeta nylonowa.

W domu nie miałam starych swetrów, zatem wizyta na galeryji* była niezbędna. Kupiłam kilka 😉 swetrów i kurtek z futrzanymi obszyciami, bo na brodę trzeba futerko. 

Rękaw sklejamy na dole. Fasolę wsypujemy do skarpety nylonowej i firmujemy za pomocą taśmy klejące, coby nasz skrzat był trochę wyższy.
Wypełnienie wkładam do rękawa, odcinamy niepotrzebna cześć rękawa. 


W środku przyklejany zwinięty u podstawy drut i zaklejamy wierzch korpusu skrzata. Drut będzie nam potrzebny do uformowania czapeczki.
Ze skrawka materiału robimy noska i przyklejamy w wybranym miejscu. Pod noskiem doklejamy brodę.


Żeby nam wyszła zgrabna czapeczka, musimy odciąć cześć materiału.  Odcięte części sklejamy, nakładamy na wystający z korpusu drut i przyklejamy.  Na zakończenie naklejamy drugi rodzaj futerka, a dzięki drutowi możemy w dowolny sposób uformować kształt skrzaciej czapki.



Kto nie ma kleju na gorąco może to wszystko zrobić za pomocą igły i nitki. 
Tak oto powstał pierwszy element dekoracji świątecznej. 

* sklep z używana odzieżą 

niedziela, 1 kwietnia 2018

Świątecznie życzę Wam ...


Wszystkiego najlepszego, nadziei, miłości, radości, wiosennego nastroju  oraz wesołego Alleluja!





wtorek, 20 marca 2018

Czas powrotów.



Wracam po trzech latach nie obecności, w tym czasie przeprowadziłam się do nowego domu, dzieci mi urosły, ja o trzy lata starsza. Pożegnałam psa, wieloletniego przyjaciela Maxa, który był moim kompanem w wycieczkach, rajdach. Słuchał, nie marudził, nie gadał, po prostu był.  Na pocieszenie dostałam kotkę o imieniu Zorra, dziwny kot z niej, łasic się nie lubi, czasami pogada coś do mnie, ale jednak kot to nie to samo co pies.




Dobra było minęło, teraz wznawiam działalność :-), dalej będzie o wszystkim: ogrodowo, domowo, będzie zrób to sama, będzie ładnie, pięknie i kreatywnie. Mam nadzieję, że ciekawie.



Zapraszam

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...