piątek, 20 września 2013

Nowy kwiat, stara doniczka.


Bardzo lubię wszelkiego rodzaju kwiaty w ogrodzie, ale kwiatów doniczkowych w domu nie lubię, co prawda mam aż dwa, mirt i grubosza,  są to roślinki mało wymagające i jak zapomnisz podlewać to tragedii nie ma, ale ja nie o kwiotkach chciałam tylko o doniczce, ponieważ dostałam niewielką gardenie, kwiatek ładny, pachnie cudnie, no i niewielkich rozmiarów, więc na stół jak znalazł, ale ponieważ kwiatów w domu nie mam to i doniczki porządnej też brak, a w plastikowym sklepowym paskudztwie to dobrze kwiatek wygląda tylko w sklepie. 



Wynalazłam w piwnicy starą ceramiczną doniczkę, korektorem w płynie zrobiłam koroneczki i oto powstała co prawda nie idealna, ale jakże oryginalna doniczka. 


I tak oto zachwycam się starą doniczka, ach i oczywiście kwiatkiem też. :-)

 

Pozdrawiam 

2 komentarze:

  1. Ciekawie ozdobiona , ale doniczka musi być nowa by efekt był tak piekny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doniczka stara z odbarwieniami i pęknięciami, taka pamiętająca jeszcze lata komuny :-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...