Synuś tak upaprał* koszulkę atramentem, że nie pomogło odplamianie, koszulka nadawała się tylko do wyrzucenia, ale jak to zwykle ze mną bywa, trzy razy coś oglądam zanim wyrzucę i tak było i tym razem, z koszulki uszyłam choineczki i materiałowy naszyjnik.
Kolor trochę nie pasujący do Bożego Narodzenia, ale co tam dla świątecznego wyglądu dwie choineczki ozdobiłam cekinami, a jednej zrobiłam tylko cekinowy czubek.
* upaprał- wybrudził
pozdrawiam
Choinki jak najbardziej świąteczne a naszyjnik wyszedł superowy. Fajny recykling:)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam - recykling w 100%. ^^ Świetne drobiazgi Ci wyszły. =)
OdpowiedzUsuńTo jest własnie eko-blog:) zero zaśmiecania środowiska - czysty recykling:) A jakie efekty....sliczne:)
OdpowiedzUsuńP.S żal że nie wygrałam, ale cieszę się, że poznałam Twój blog:)
Pozdrawiam
isza
Cudowny pomysł!Kolor jak najbardziej świąteczny.Popieram recycling,tylko oczywiście nie każdy potrafi to wykorzystać w tak wdzięczny sposób.Super naszyjnik!Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń