środa, 25 kwietnia 2012

Bratki i wiklina

Plecie wiatr wiklinie,
plecie wciąż z ochotą,
że gdy wiosna minie,
koszyk z niej uplotą. 

                          Włodzimierz Ścisłowski
Od jakiegoś czasu chodzę  warsztaty rękodzielnicze z wikliniarstwa i w ramach domowych ćwiczeń praktycznych zrobiłam sobie koszyczek, co prawda miał wyjść mniejszy, dużo mniejszy, no ale cóż taki  wyszedł, więc trzeba było go zagospodarować coby pusty nie stał i kurzu nie zbierał.
Oto i moje dzieło.







pozdrawiam

3 komentarze:

  1. AUUU orzesz w koszyczek.
    I to ty tak sama?-no jest fantastyczny. Jak ja bym coś chciała choc raz w zyciu wypleśc. Tak w rozmiarze xxxl
    Pozdrawiam deszczowo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :)
    http://balerinaszydelkowanie.blogspot.com/2012/04/rozdawajka-wyniki.html

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...